Nie będzie chyba żadną niespodzianką, jeśli napiszę, że bardzo wielu spośród moich klientów doświadczyło w ostatnich miesiącach problemów w związku z koronawirusem. Z powodu wprowadzonych ograniczeń w możliwości prowadzenia biznesu. Z powodu braku klientów. Z powodu problemów z dostawami. Długo można by wymieniać.
Jednym ze skutków tych problemów była oczywiście konieczność redukcji zatrudnienia. Tak jak pisałam tutaj oraz tutaj pomimo, że wypowiedzenie umowy o pracę to „zwykły sposób” jej rozwiązania, budzi zawsze sporo emocji. Nie inaczej było teraz.
Co prawda chwilowo czas największych ograniczeń mamy (miejmy nadzieję) za sobą. Ale nie znaczy to, że problemów gospodarczych nie ma i nie będzie. I, że nie czekają nas jeszcze zwolnienia.
Wspominałam kiedyś, że w Polsce pracownicy bardzo często odwołują się od wypowiedzenia umowy o pracę. Jeśli zatem zamierzasz zwolnić swojego pracownika „z powodu koronawirusa” to ważne jest, żeby do takiego rozstania się odpowiednio przygotować.
Koronawirus jako przyczyna
wypowiedzenia umowy o pracę
Jak być może pamiętasz, wypowiedzenie umowy na czas nieokreślony musi określać, dlaczego rozstajesz się z pracownikiem. Czyli masz obowiązek napisać pracownikowi, z jakiego powodu go zwalniasz. Wyjątek stanowi umowa na czas określony – tutaj nie musisz wskazywać przyczyny.
Przyczyna, dla której zwalniasz pracownika musi być uzasadniona, czyli prawdziwa, rzeczywista i konkretna. I tu pojawia się pytanie….
Czy koronawirus może uzasadniać
wypowiedzenie umowy pracownikowi?
Tak, może.
Koronawirus może stanowić uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę. A mówiąc precyzyjnie nawet nie tyle sam koronawirus, ale twoja – jako pracodawcy – sytuacja wywołana pandemią koronawirusa.
Przyczyna zwolnienia związana z koronawirusem musi spełniać wszystkie warunki, o których możesz przeczytać powyżej. Czyli po pierwsze musi być prawdziwą i rzeczywistą przyczyną rozstania z pracownikiem. Musi też być konkretna.
Yyyy trochę dużo tego. No to teraz po kolei.
Co to znaczy, że przyczyna ma
być prawdziwa i rzeczywista.
Pewnie zastanawiasz się o co chodzi. Czy to w ogóle nie jest to samo?
Nie, nie jest. Już piszę, o co chodzi.
Przyczyna jest prawdziwa, jeśli faktycznie zdarzenie, które wskazujesz jako powód zwolnienia miało miejsce.
Na przykład:
Jeśli piszesz na wypowiedzeniu, że przyczyną zwolnienia danego pracownika była likwidacja jego stanowiska pracy, ale tak naprawdę wcale tego stanowiska nie likwidujesz (tylko zmieniasz nazwę i dorzucasz ze dwa obowiązki) to taka przyczyna nie będzie prawdziwa. To chyba dość jasne ;-).
Natomiast przyczyna jest rzeczywista, jeśli to, co wskazujesz w wypowiedzeniu jest faktycznym powodem zwolnienia danego pracownika.
Znowu dam Ci przykład:
Jeśli piszesz, że przyczyną zwolnienia pracownika X jest redukacja etatów (uwaga, to nie to samo co likwidacja!) wynikająca ze zmniejszenia liczebności działu Y z powodu problemów w twojej firmanie wywołanych COVID-19, ale tak naprawdę redukujesz etaty nie z powodu koronawirusa, tylko dlatego bo chcesz po prostu się pozbyć tego pracownika X, to wskazana przyczyna nie jest rzeczywista. Zwalniasz go przecież nie przez COCID-19 tylko dlatego, że go już nie chcesz w swojej firmie.
W obu powyższych przypadkach, jeśli pracownik odwoła się od wypowiedzenia do sądu i w toku procesu pokaże, że tak naprawdę twoja firma wcale nie miała problemów wywołanych kornawirusem, to możesz przegrać.
Przyczyna wypowiedzenia
musi być konkretna
Co to znaczy?
To znaczy, że musisz dość precyzyjnie wskazać pracownikowi, dlaczego go zwalniasz. W kontekście koronawirusa nie wystarczy napisać, że powodem zwolnienia jest „pandemia koronawirusa”. W wypowiedzeniu trzeba będzie wskazać w jaki sposób koronawirus wpłynął na Twój biznes, do tego stopnia, że musisz kogoś zwolnić.
Czyli na przykład trzeba będzie napisać, że przyczyną wypowiedzenia jest likwidacja stanowiska pracy X, która wynika ze znacznego ograniczenia działalności pracodawcy w związku z pandemią COVID-19. Oczywiście to, co napiszesz w danym przypadku, będzie zależało od konkretnej sytuacji.
Zwolnienie z przyczyn
niedotyczących pracownika
Last but not least. Na koniec bardzo ważna sprawa.
Jeśli zwalniasz pracownika z opisanych wyżej powodów, to to będziesz mieć do czynienia ze zwolnieniem z przyczyn niedotyczących pracownika. A to oznacza, że w niektórych przypadkach będziesz mieć obowiązek wypłaty zwalnianemu pracownikowi odprawy.
O tym, kiedy i w jakiej wysokości pracownikowi będzie należeć się odprawa możesz przeczytać o tym w TYM WPISIE.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }